Fundamentalne pytania, które Radziwon zadaje w swojej książce zadać jest bardzo łatwo: co powoduje, że wybitna jednostka w określonych warunkach działa akurat tak, a nie inaczej Dlaczego ten sam człowiek czasami zachowuje się jak bohater, a innym razem jak tchórz Czy zdaje sobie sprawę ze swoich pobudek Kiedy działa zgodnie z nimi, a kiedy na przekór W odniesieniu do konkretnej osoby odpowiedzi na te pytania udzielić niełatwo. W odniesieniu do Jarosława Iwaszkiewicza i jego długiego, powikłanego życia, jest to trudne w dwójnasób. Człowiek Wschodu i Zachodu, wrażliwy artysta i erudyta, prozaik i poeta, był jednocześnie przywiązany do splendorów, zauroczony władzą, nieraz łatwo ulegał złudzeniom, czasem zachowywał się jak oportunista. Marek Radziwon śledzi jego koleje życia, wskazuje wydarzenia i osoby, które kształtowały Iwaszkiewicza oraz sięga po mnogość źródeł i świadectw, które pomagają choćby częściowo pojąć tę niezwykle skomplikowaną osobowość. Radziwon napisał mądrą, dociekliwą książkę, dotarł do wielu niewykorzystanych dotąd materiałów, takich jak listy, źródła archiwalne, czy też notesy i kalendarzyki pisarza. Nie przykrawa przy tym życia Iwaszkiewicza do współczesnych realiów, nie proponuje łatwych odpowiedzi, ostrożnie formułuje oceny. Zadaniem tej wyjątkowej biografii nie jest bowiem poniżenie lub wywyższenie bohatera, ale przede wszystkim próba jego zrozumienia.
Dzieje kontaktów Jerzego Putramenta i Czesława Miłosza układają się w powieść awanturniczą, którą przewrotnie pisała historia XX wieku. Losy obu bohaterów, byłych kolegów z Uniwersytetu Stefana Batorego i "Żagarów", potoczyły się bowiem w sposób zdumiewający, pełen zaskakujących wolt. Putrament rozpoczął w Wilnie zarówno swoją drogę pisarską, jak i polityczną karierę. Jako literat osiągnął pozycję drugorzędnego pisarza PRL. Jako działacz zaczął w Młodzieży Wszechpolskiej, by jeszcze w latach trzydziestych przeobrazić się w gorliwego komunistę, co w przyszłości miało mu zapewnić wysokie stanowisko dygnitarza partyjnego, ale później skazać na stopniową degradację i zapomnienie. Miłosz przez kilka powojennych lat należał do komunistycznego establishmentu, pracując w służbie dyplomatycznej. Gdy w 1951 roku poprosił o azyl polityczny we Francji, został przez władze PRL uznany za renegata; do 1980 istniał na niego zapis cenzorski. Jego dramatyczne życiowe perypetie rekompensowała sława literacka, której ukoronowaniem stała się Nagroda Nobla. Obaj stale się rozmijali. Kiedy Putrament sympatyzował z endecją, Miłosz był w apogeum lewicowości; kiedy Miłosz powędrował w rejony metafizyczne, Putrament coraz bardziej komunizował. Istniał między nimi związek miłości-nienawiści, "zajady wyższości-niższości". Po zerwaniu kontaktów przyszły noblista unieśmiertelnił swojego kolegę w Zniewolonym umyśle, w ironicznym wizerunku Gammy. Ten nader złośliwie sportretował Miłosza w swoich pamiętnikach. Nie szczędząc sobie docinków, pisali: "niewolnik dziejów", "tchórz honoris causa". Z biegiem lat ich stosunki uległy poprawie, dawne namiętności wygasły, mówili o sobie z pewną sympatią, powracając pamięcią do wspólnie przeżytych lat młodości oraz atmosfery przedwojennego Wilna.
UWAGI:
Bibliogr. s. 303-311. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W pojedynku ranił przeciwnika w nogę. Jedynym sportem, jaki uprawiał, był brydż. Został skazany na dwa tygodnie aresztu za obrazę dyrektora teatru. Wystosował list otwarty do Miłosza, w którym krytykował go za wyjazd z Polski. Był pod stałą obserwacją agenta SB. Hemar pisał o nim: "Co za szmata pod pozorem literata". A Gomułka na oczach całej Polski kazał mu sie zastanowić, kim jest - Polakiem czy Żydem. Osobowość niezywkła. Nie tylko poeta i dramaturg, lecz także drapieżny felietonista, prowokacyjny i prześmiewczy recenzent, autor świetnych tekstów kabaretowych, z ulubioną formą szmoncesu na czele. Twórca kawiarni Pod Picadorem, członek Skamandra. Otoczony interesującymi kobietami, nietuzinkowymi przyjaciółmi, mający tyluż zwolenników, ilu wrogów. Ogarnięty ideą pacyfizmu i misją naprawiania świata.
UWAGI:
Na okł. : Patriota kosmopolita, socjalista i liberał, liryczny poeta i autor felietonowych dowcipów. Sprzymierzeniec rozumu i wróg dogmatów. Adam Michnik. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 000753 od dnia 2024-03-22 Wypożyczona, do dnia 2024-05-07